Pamiętacie moje pomysły zastosowania  nawigacji bezwładnościowej w sporcie? W tym tygodniu wybrałem się na narty do Francji. To doskonała okazja żeby połączyć przyjemne z pożytecznym i zarejestrować kilka zjazdów przy pomocy telefonu. Po powrocie spróbuję przeliczyć zebrane dane z czujników na pozycję i wrzucę tutaj co mi wyszło. Bardzo jestem ciekaw jak to wszystko będzie wyglądało po filtracji.

Tymczasem wracam do urlopowych zajęć. Do przyszłego tygodnia!

Przyjemne z pożytecznym w Alpach